June 16, 2011

TATAR BEZ CEBULI


Tatara zaczęłam jadać dość późno. Dopiero we Francji odkryłam jak smakuje dobrej jakości wołowina i tak zaczęłam znowu jeść mięso. Tatar kojarzył mi się z surowym jajkiem, cebulą i ogórkiem. Cebuli surowej nie trawię, jajko surowe też nie należy do moich ulubionych... Francuska wersja tatara jest lekko słodka, lekko ostra... Tutaj moja wersja - wypadkowa wszystkiego co najlepsze z tatarów jakie jadłam do tej pory, czyli:
• polskie ogórki
• francuska musztarda
• włoskie balsamico
• wódka dębowa za przykładem Waldemara
i wiecznie pyszne pomidory...

TATAR
• 350 g wołowiny mielonej lub drobno posiekanej (używam wyłącznie dobrej jakości pierwszej krzyżowej)
• 25 ml wódki (użyłam dębowej)
• 2 duże łyżki ostrej musztardy Dijon (najlepiej orginalnej francuskiej, w Polsce polecam Develeya lub firmową Dijon marki Carrefour) 
• łyżka majonezu najlepiej domowego + łyżeczka koncentratu pomidorowego (lub 2 łyżki sosu do hamburgerów - ja używam w chwilach lenistwa np. Develeya , a we Francji dowolnego, wszystkie były dobre - wiem, wiem profanacja, ale to naprawdę dobrze gra ;) 
• 1-2 łyżki kaparów (najlepsze są te duże pokrojone w kostkę)
• 3 ogórki nie za bardzo ukiszone lub małosolne (dobrej jakości) 
• łyżka gęstego balsamico figowego (crema di balsamico też będzie dobre)
• 2 łyżki pokrojonych drobno pomidorów koktajlowych

Wódka powoduje, że mięso lekko się ścina dlatego daję ją na początku, potem widelcem mieszam resztę składników. Zawsze próbuję i ewentualnie dorzucam jeszcze trochę musztardy... Musztarda, jest naprawdę bardzo ważna, dlatego nie można dodawać niczego co nie smakuje jak rasowa dijon. 


Podaję zawsze z miską sałaty z dobrym winegretem. 






No comments:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts