September 20, 2010

RUDE - CZERWONE - BIAŁE CZYLI RYDZE PO MOJEMU

Pierwszy raz jadłam rydze w Hiszpanii. Jesienią były na każdym straganie, w każdym tapas barze, restauracji. Przyrządzane zupełnie inaczej niż u nas: z wędzonka na patelni, w sosie z nie wiem czym... Pyszne.

Dzisiaj zrobiłam je na przystawkę dla 2 osób, zupełnie bez przepisu, ale wyszły takie jak lubię. Podaję proporcje jakie miałam, ale to była malutka porcja. Radzę pomnożyć.

RYDZE W POMIDORACH ZE ŚMIETANĄ
łyżeczka masła
1 cebula cukrowa (opcjonalnie)
300 g rydzy
2–3 dojrzałe pomidory malinowe
2 łyżki kwaśnej śmietany(najlepiej 30%)
sól
ząbek czosnku
natka pietruszki
• cebulę pokroiłam w drobną kostkę
• rydze umyłam, pokroiłam na grube kawałki, te mniejsze zostawiłam w całości
• Cebulę i rydze wrzuciłam na lekko roztopione masło
• po 10 minutach dodałam obrane grubo pokrojone obrane pomidory, sól (grubą, morską)
• po 10 minutach dodałam łyżkę śmietany i czosnek (wyciśnięty lub drobno pokrojony)
• gdyby pomidory nie były wystarczająco słodkie można dodać odrobinę cukru trzcinowego (kwestia smaku:)
• chwilę poddusiłam i gotowe
• na koniec wrzuciłam sporo natki pietruszki 

To może być również niezły sos do tagliatelle.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts