July 14, 2012
PSTRĄG NA LATO
Zrobiłam się zioło–monotematyczna. KOLENDRA KOLENDRA KOLENDRA. Mam na jej punkcie obsesję. Od miesiąca robię ryby wyłącznie z tym połączeniem. Oszalały warzywnik sprzyja monotonii. Kwiaty cukinii więdną. Brakuje mi kogoś kto ich pragnie tak bardzo, żebym chciała się dla niego (niej) pokłuć kolcami łodyg. :)
PSTRĄG Z SALSĄ ZE ŚWIEŻYCH ZIÓŁ, POMIDORA I CYTRYNY
(przepis własny)
• dwa świeże pstrągi, całe, wypatroszone
• pęczek kolendry
• 10 listków mięty
• pół pęczka koperku
• 1/2 młodego pora (tylko białą część)
• 1 ząbek czosnku (2 dla miłośników lub singli)
• skórka z 1 cytryny
• sok z 1 cytryny
• sól morska
• 1 limonka
• 3 łyżki oleju z pestek winogron aromatyzowanego cytryną (lub oliwy)
• garść pomidorków koktajlowych lub duży pomidor malinowy
ETAP I:
– zioła posiekać i podzielić na 2 części
– blachę wyłożoną folią aluminiową posmarować oliwą i posypać grubą solą morską (odrobinę)
– połowę ziół i pokrojonych pomidorów ugnieść z wyciśniętym czosnkiem, sokiem i skórką z cytryny, 2 łyżkami oleju i drobno pokrojonym porem*
– dodać tyle soli, żeby zrównoważyła kwas cytryny
– nadziewać ziołami rybę i włożyć trochę pod nią i na wierzch na blasze
– przed włożeniem do piekarnika posolić odrobinę rybę na wierzchu
– piec w 210 C przez ok 15 minut **
* (używam dużego moździerza - uwaga cytryna wytrawia kamień i ciemny kamienny moździerz robi się biały)
** ryba musi być upieczona, ale na tyle lekko, żeby mięso odchodziło łatwo od ości
ETAP II (sos zimny):
– połowę ziół, pomidorów i sok z limonki oraz 1 łyżkę oleju lekko ugnieść w moździerzu
– posolić tyle aby równoważąc kwas limonki
Rybę podaję z zimnym sosem i dobrą bagietką lub orientlną surówką z marchwi (wkrótce na blogu – oczywiście z kolendrą :).
Tej marynaty można też użyć na filety (jak na zdjęciu), choć zdecydowanie lepsze są całe ryby.
uwielbiam pstrągi! :)
ReplyDeletePstrągi są przepyszne.
ReplyDeleteFantastyczna propozycja:)
ja rybki, to musiałam oczywiście zajrzeć :) Nigdy nie mam dość. W mojej subiektywnej opinii pomidorków nie poddawałabym " obróbce w moździerzu.
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
moje dzieciaki kochają ryby, więc zapisuję:)
ReplyDeletepozdrawiam
Kasia, Masz rację. Ja ugniatam lekko, nie jak przyprawy, ale pomidor wystarczy dodać pokrojony w kostkę. Choć lekko ugniecione puszczają sok i robią świetny sos.
ReplyDelete