March 7, 2010
DROŻDŻOWY CHLEB BANANOWY czyli NIE! dla proszku do pieczenia
Nie lubię proszku do pieczenia, zawsze wyczuwam go w ciastach. On też mnie nie lubi i dlatego nawet najprostsze ciasta na proszku lub sodzie mi nie wychodzą. Tzn. wychodzi ... zakalec - przepisowy...
Wczoraj przeczytałam chyba ze 20 przepisów chleba bananowego, który pierwszy raz jadłam w Londynie u mojej przyjaciółki Amerykanki. To było odkrycie.
Po latach ochota wróciła. Rzuciłam sobie wyzwanie i zrobiłam pierwsze ciasto, zupełnie TFUrczości własnej. Zaczęłam od białej kartki... tzn. miski.
Wyszedł rewelacyjny (wg mnie i mojego najlepszego recenzenta). Jest bardzo dziwny bo bez tłuszczu i mało słodki ale idealny na śniadanie z masłem i konfiturą figowo-pomarańczową (polecam absolutnie rewelacyjną konfiturę marki Carrefour - bez aromatów i ze świeżych fig i pomarańczy).
DROŻDŻOWY CHLEB BANANOWY
3 całe jajka
100g brązowego cukru trzcinowego
1 cukier waniliowy
ubić na puszystą białą masę
do masy dodać:
200g mąki pszennej chlebowej
200g mąki pszennej razowej
5g świeżych drożdży + łyżeczka cukru (rozgnieść)
4 bardzo dojrzałe banany (rozgniecione widelcem)
w garnku podgrzać:
150 ml soku z pomarańczy
0,5 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczkę imbiru
dodać do reszty składników wymieszać łyżką
na końcu dodać dużą garść orzechów włoskich
Foremkę tortową z dziurką nasmarowałam masłem i wysypałam płatkami migdałowymi, przykryłam szmatką i odstawiłam do wyrośnięcia na noc. Ponieważ dałam bardzo małą ilość drożdży chleb musi długo rosnąć. Nie da się go przyspieszyć moją starą metodą dla niecierpliwych :)
Rano włożyłam do piekarnika nastawionego na 170 stopni (w połowie nagrzewania na termoobiegu), po 15 minutach zmieniłam na grzanie normalne (gora-dół) i piekłam jeszcze 20 minut. Trzeba sprawdzić nożem czy się upiekło. Powinno być rumiane a nóż suchy.
Jeść obowiązkowo z masłem i konfiturą figowo-pomarańczową.
Brzmi niesamowicie zachęcająco, wygląda jeszcze lepiej :-).
ReplyDeletePodoba mi się bardzo ten przepis, jest zupełnie inny niż mój i to jest też wielka zachętą do wypróbowania.
ReplyDeleteBardzo lubię chlebek bananowy. Super Ci wyszedł :)
ReplyDeletewierzę w jego rewelacyjnośc :-)
ReplyDeletebo banany uwielbiam
Zrobiłam dziś chlebki w keksówkach, a z tego co zostało- babeczki, w czekoladzie. Wyszło pyszne, lekko wilgotne ciasto. Dzięki za przepis!
ReplyDeletePs. Też nie przepadam za proszkiem do pieczenia- poza tym często wychodzą mi zakalce ;)