Po dwutygodniowych wojażach wróciłam do mojej kuchni. Moja ulica zupełnie nie przypomina tej sprzed wyjazdu. Kolorów więcej niż w Bieszczadach. Zanim napiszę relację z wyprawy, po wyjątkowo udanej wizycie na targu, ulubiony duet jesienny:
Podgrzybki w śmietanie z puree z ziemniaków (koniecznie żółtych).
Kiedy niedawno odwiedziłam moje rodzinne miasto, zobaczyłam, że w miejscowych warzywniakach nikt nie sprzedaje IRGI... bezdusznej i białej. Wyraziwszy swój zachwyt nad innymi odmianami ziemniaka o żółtym kolorze, sprzedawca z grymasem burknął: "Irga? Pani – to tylko Warszawa jada!" I miał on rację. Irga jest królową warszawskich bazarów i warzywniaków. Z trudem znajduję na moim targu Lorda czy Bryzę. Dziś się udało i jest mój jesienny obiad idealny.
PODGRZYBKI W ŚMIETANIE Z PUREE ZIEMNIACZANYM
GRZYBY
łyżka masła, pół łyżki oleju słonecznikowego lub z pestek winogron
0.3 kg podgrzybków najlepiej niedużych
150 g śmietany 18% kwaśnej
pół pęczka natki pietruszki
1 cebula
sól
• grzyby oczyścić
• na patelni rozgrzać masło z olejem
• cebulę pokroić w kostkęi podsmażyć na złoto
• dodać grzyby pokrojone w ćwiartki
• posolić i dodać tymianek i dusić ok. 10-15 minut
• gdy będą miękkie dodać śmietanę, zamieszać i lekko podgrzać
• podawać z natką pietruszki
ZIEMNIAKI
0,5 kg ziemniaków (koniecznie żółtych :)
50 g śmietany 18% kwaśnej
pół łyżeczki tymianku
pół pęczka koperku
pół łyżki masła
sól
• obrane ziemniaki obrać i pokroić w kostkę
• zagotować w osolonej wodzie
• odcedzić
• zagnieść ze śmietaną i masłem
• podawać z koperkiem... i grzybami :)
Czasem kombinowanie w kuchni jest niepotrzebne. Szczególnie jesienią ;)
Słów kilka o najlepszym http://pistachio-lo.blogspot.com/2012/10/chleb-na-zakwasie-z-wedzonymi-sliwkami.html
ReplyDeleteDziękuję.